TORCIK CYTRYNOWY Z OWOCOWYM, MOLEKULARNYM KAWIOREM

Uwielbiam rywalizację! Kolejny konkurs na www.mojewypieki.com i kolejne pomysły. Słyszę jak przeskakują trybiki w moim mózgu. Cyt...cyt...cyt! Mam! Nie, to zbyt oklepane! Cyt...cyt...cyt...
Wymyśliłam! Deser w 100% mój! Następne ciasto, które pokochałam, nim powstało. Tym razem przeciwników jest więcej, bo i nagroda jest większa. Trzeba więc zadziwić, zainteresować i udowodnić, że ostatnia wygrana była w pełni zasłużona.
Czy moje ciacho pasuje do kawy z takiego ekspresu? Jest eleganckie i przepyszne. Myślę, że nic nigdy tak do siebie nie pasowało ;-) Szkoda tylko, że musiałam mój przepis ograniczyć do 5000 znaków :-/

TORCIK CYTRYNOWY Z OWOCOWYM, MOLEKULARNYM KAWIOREM

Składniki:
masa z białej czekolady
  • 200 g białej czekolady 
  • 250 ml śmietany kremówki
masa cytrynowa
  • 1 galaretka cytrynowa
  • 250 ml wody
  • sok z 2 cytryn
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 250 ml śmietany kremówki
poncz cytrynowy
  • ½ szklanki wody
  • sok z 1 cytryny
  • 1 łyżka cukru
  • 2 łyżki spirytusu
owoce
  • miąższ z żółtego grejpfruta
dekoracja
dekoracyjne rybie łuski

Mój torcik składa się z 6 biszkoptowych blatów i 3 różnych mas.
Pieczemy biszkopta.
Gotowego, wystudzonego biszkopta dzielimy na 6 blatów. Ja wyżej wymienione składniki podzieliłam przez 2 i upiekłam 2 blaty, które podzieliłam na 3 części. Można również każdy blat piec osobno, czyli podzielić ilość składników przez 6.
Przygotowujemy masę z białej czekolady.
Śmietanę przelewamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu około 5 minut- ma być ciepła, ale nie gorąca. Czekoladę łamiemy i umieszczamy w dużej misce. Wlewamy do niej śmietanę i mieszamy całość, dopóki składniki się nie połączą i nie otrzymamy jednolitego musu (będzie płynny, ale dość gęsty). Wkładamy miskę do lodówki na 12 godzin (najlepiej na całą noc). Po upływie wyznaczonego czasu z lodówki wyjmujemy mus czekoladowy. Przekładamy go do misy miksera i ubijamy na sztywną pianę (ostrożnie, żeby nie zrobić masła). Gotową masę ponownie umieszczamy w lodówce ( na 2 godziny).
Przygotowujemy lemon curd.
Przygotowujemy masę cytrynową. 
Galaretkę cytrynową rozpuszczamy w gorącej wodzie. Studzimy ją. Kremówkę ubijamy z cukrem pudrem na sztywną pianę. Stopniowo wlewamy sok z cytryn i lekko stężałą galaretkę cytrynową. Całość miksujemy dokładnie, aż do połączenia się składników.
Przygotowujemy poncz cytrynowy.
Wodę gotujemy z cukrem. Syrop studzimy. Dodajemy do niego sok z cytryny i spirytus.
Kroimy grejpfruta.
Grejpfruta obieramy ze skórki. Dzielimy go najpierw na cząstki, które obieramy z twardej błonki. Usuwamy wszystkie pestki, a czysty miąższ kroimy w kostkę.
Przygotowujemy molekularny kawior.
Składamy tort.
Na paterę wykładamy pierwszy blat z biszkopta. Nasączamy go obficie ponczem cytrynowym (dzięki niemu wszystkie warstwy zlepią się w spójną całość) i rozprowadzamy na nim mus z białej czekolady. Przykrywamy go drugim blatem biszkoptowym. Ten również nasączamy ponczem. Smarujemy go kremem cytrynowym. Wykładamy trzeciego biszkopta. Ponownie nasączamy ponczem i smarujemy kremem lemon curd. Na krem wykładamy połowę pokrojonego grejpfruta. Na czwarty, blat wykładamy pozostały  mus cytrynowy, a na piąty krem lemon curd i miąższ grejpfruta. Ostatni blat stanowi wierzch tortu.
Dekorujemy tort rybimi łuskami.
Tuż przed podaniem tort obsypujemy molekularnym kawiorem.




9 komentarzy

  1. Wow, ślicznie wygląda, a to zdobienie z boku jest po prostu piękne <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, ciekawy i nietypowy tort! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał molekularny kawior i rybie łuski. Trafiłam tu można powiedzieć przypadkiem i od razu na takie coś. Górna półka i wielki talent. Już zabieram się za czytanie przepisu na molekularny kawior, może tez mi się uda. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejciu :-) Dziękuję bardzo za tak miłe słowa. Wiadomo, każdy na nie czeka, ale nie spodziewałam się, że to nastąpi już dziś ;-))

      Usuń
  4. Całość wygląda naprawdę genialnie! Oczywiście trzymam kciuki i życzę, żeby przepis zwyciężył ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.