CHRUPIĄCY TORCIK CZEKOLADOWO-TRUSKAWKOWY

To ciacho piekłam z myślą o Zuzi, która obchodziła swoje pierwsze urodziny. Chciałam bardzo, żeby jej tort był unikatowy, piękny i przede wszystkim bardzo słodki. Chyba się udało! Muszę przyznać, że ciasto jest dość wymagające - szczególnie nieposłuszna jest polewa, która przy zetknięciu z mocno zmrożonym torcikiem bardzo szybko zastyga. Warto rozłożyć sobie pracę na dwa dni.
Uprzedzając Wasze pytania: tak, polewa tak miała właśnie spływać po bokach. Chyba 2 godziny podgrzewałam czekoladę i studziłam, podgrzewałam, studziłam, podgrzewała, studziłam (...), aby osiągnąć odpowiednią konsystencję (zbyt rzadka masa spłynie całkowicie, zbyt gęsta - zastygnie tylko na wierzchu ciasta).
Zainspirowało mnie zdjęcie znalezione przez przypadek w internecie:
beautiful happy birthday cake for friend

CHRUPIĄCY TORCIK CZEKOLADOWO-TRUSKAWKOWY
Składniki:
masa truskawkowa
  • 1 kostka masła
  • 5 łyżek serka waniliowego
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 20 truskawek
chrupiąca masa czekoladowa
  • 4 czekolady mleczne z chrupkami zbożowymi
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 50 g masła
polewa czekoladowa
  • 200 ml śmietanki 30%
  • 8 łyżek kakao
  • 1 szklanka cukru
  • 225 ml wody
  • 2 łyżki miodu
  • 25 g żelatyny
  • 40 ml wody
poncz migdałowy
  • 1/4 szklanki wody
  • 2 łyżki cukru
  • 4 łyżki likieru amaretto
do dekoracji
  • 2 serki mascarpone
  • 2 łyżki cukru pudru
  • truskawki
Pieczemy osobno dwa biszkopty: czekoladowy i zwykły, jasny. Przygotowując biszkopt czekoladowy dodajemy 2 łyżki kakao kosztem mąki pszennej. Biszkopty pieczemy oczywiście w formach o tej samej średnicy. 
Całkowicie wystudzone ciasto kroimy wzdłuż na 2 części (otrzymamy 4 blaty biszkoptowe: 2 jasne i 2 ciemne).
Przygotowujemy masę truskawkową.
Masło o temperaturze pokojowej ucieramy z cukrem pudrem na puch. Dodajemy serek waniliowy i ponownie całość miksujemy. Na samym końcu wkręcamy dwie, bardzo dojrzałe truskawki. Rozcieramy je dokładnie mikserem - powinniśmy otrzymać jednolitą, jasnoróżową masę. 
Przygotowujemy chrupiącą masę czekoladową.
Czekoladę rozpuszczamy w kuchence mikrofalowej (co 15 sekund należy ją przemieszać, by nie przypaliła się z wierzchu). Następnie dodajemy do niej oliwę z oliwek i miękkie masło. Łączymy składniki.
Przygotowujemy polewę czekoladową.
Cukier, wodę, śmietankę i kakao zagotowujemy w rondelku o grubym dnie. Dodajemy miód i łączymy składniki. Żelatynę rozpuszczamy w wodzie, dodajemy do polewy. Polewę mieszamy do momentu całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Całość na końcu miksujemy (najlepiej robić to blenderem) i przecedzamy przez sitko (zatrzymamy w ten sposób nierozpuszczone kawałki żelatyny i czekolady oraz pęcherzyki powietrza). Ciepłą polewę przelewamy do miseczki, zawijamy szczelnie w folię spożywczą i odstawiamy do wystygnięcia.
Przygotowujemy poncz.
Wodę zagotowujemy z cukrem (cukier musi się całkowicie rozpuścić). Po wystudzeniu syropu dodajemy amaretto.
Składamy ciacho.
Bezpośrednio na paterze układamy pierwszy, jasny blat z biszkopta. Nakrapiamy go ponczem. Wykładamy połowę chrupiącej masy czekoladowej. Wyrównujemy całość i kładziemy drugi biszkopt (ciemny), który również nakrapiamy ponczem. Rozsmarowujemy na nim połowę masy truskawkowej. Na masie rozkładamy pokrojone w plasterki truskawki, a na nich pozostałą różową masę. Całość przykrywamy kolejnym, jasnym biszkoptem. Ciasto ponownie nasączamy ponczem. Rozsmarowujemy na nim pozostałą, chrupiącą masę czekoladową. Wykładamy ostatnią biszkoptową warstwę (czekoladową). Boki i wierzch ciasta pokrywamy serkiem mascarpone utartym z cukrem pudrem. Ciasto odstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny. Następnie tort oblewamy błyszczącą polewą czekoladową. Ja dodatkowo ozdobiłam go truskawkami i kwiatuszkami z serka mascarpone. 



Ciężko stwierdzić, kto/co było słodsze: Zu, czy torcik ;-)

8 komentarzy

  1. Tort prezentuje się pięknie :) mniam, mniam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tort prezentuje się wspaniale! Na pewno jest to przepis pracochłonny, ale dla takiego efektu końcowego warto trochę nad nim popracować ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. niesamowicie wygląda:) ach ta pieknie spływająca polewa:D

    OdpowiedzUsuń
  4. waw! piękny torcik,i śliczna modeleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Efekt osiągnięty - ciasto wygląda fenomenalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki wielkie za miłe słowa :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.