KULECZKI Z INDYKA W KREMOWYM SOSIE Z GNOCCHI

Przepyszny pomysł na bardzo aromatyczny i lekko pikantny obiad. Pulpeciki z indyka zatopiłam w kremowym, pomidorowo-paprykowym sosie. Do tego moje ulubione kluseczki gnocchi, które wręcz rozpływają się w ustach. Niebo w gębie! Wbrew pozorom ten obiad przygotowuje się bardzo szybko.
Zdradzę Wam mój malutki sekret. Odkryłam, że sos można zagęścić i sprawić by był jeszcze bardziej kremowy i delikatny przy pomocy serka naturalnego. Koniecznie przetestujcie!

KULECZKI Z INDYKA W KREMOWYM SOSIE Z GNOCCHI 

Składniki:
kuleczki z indyka
  • 500 g mięsa z indyka (np. z filetu lub udźca)
  • 1 czerstwa bułka np. kajzerka
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1 jajko
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 średniej cebuli
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
  • 1/4 łyżeczki mielonej kolendry
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki białego pieprzu
sos pomidorowo-paprykowy
  • 2 puszki pomidorów bez skórki
  • 2 czerwone papryki
  • 1 żółta papryka
  • 1 cebula
  • 1 papryczka chili bez pestek
  • kawałek świeżego imbiru (4 cm)
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 serek Arla Apetina Naturalny
  • 1 łyżeczka papryki słodkiej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
gnocchi
  • 1/2 kg ziemniaków
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczki soli
Przygotowujemy pulpeciki.
Cebulę i czosnek kroimy w drobną kostkę. Smażymy je na niewielkiej ilości oleju, aż do zeszklenia. 
Czerstwą bułkę zalewamy mlekiem. Odstawiamy ją na 10 minut. Odciskamy.
Mięso mielimy (tarcza o średnich oczkach) z bułką, cebulą i czosnkiem.
Do mielonego mięsa dodajemy przyprawy i jajko. Mieszamy wszystkie składniki. Wilgotnymi dłońmi formujemy niewielkie kuleczki (jak orzech włoski). Pulpeciku smażymy na oleju z obu stron na złoty kolor. Kuleczki odsączamy na ręczniku papierowym.
Przygotowujemy sos.
Papryki, cebulę, ząbki czosnku, chili i imbir przepuszczamy przez maszynkę do mielenia (tarcza o bardzo drobnych oczkach). Jeśli pomidory w puszce są w całości, to je również mielimy.
Wszystkie składniki przelewamy do głębokiego naczynia (najlepiej głębokiej patelni).  Odlewamy 1/2 szklanki sosu w którym rozpuszczamy serek naturalny. Zawartość patelni podgrzewamy na średnim ogniu pod przykryciem. Gotujemy około 15 minut od zawrzenia. Następnie dodajemy przyprawy, kuleczki mięsne i rozpuszczony serek. Podgrzewamy jeszcze 15 minut.
Przygotowujemy gnocchi.
Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Miękkie odcedzamy, lekko studzimy i obieramy ze skórki. Jeszcze ciepłe przeciskamy przez praskę i szybko zarabiamy z mąką, jajkiem i solą. Gotowe ciasto dzielimy na cztery części. Ciasto przekładamy na stolnicę i formujemy z niego wałeczki (podsypujemy niewielką ilością mąki, jeśli trzeba). Tniemy je na kawałki, rolujemy i za pomocą widelca robimy charakterystyczne wgłębienia.
Gnocchi gotujemy partiami w dużej ilości osolonej wody. Gdy wypłyną na powierzchnię gotujemy jeszcze 2 minuty, wyławiamy łyżką cedzakową, podajemy z sosem i mięsem.
Przepis zgłaszam do konkursu organizowanego przez XCONCEPT.

3 komentarze

  1. Tak, tak! I ogórek kiszony do tego! Mniam! :) To musi być genialne! :) Uwielbiam tego typu dania. Na co dzień biegam, więc nie pozwalam sobie tak na takie rzeczy, ale kiedy mam cheat, to szaleję!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ziemniaczki powinny być młode?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, młode mają bardzo dużo wody, więc kluski będą się rozpadać. Ziemniaki powinny być jak najbardziej mączne. Tutaj znajdziesz jakie odmiany mają dużo skrobi ( http://www.limonkowy.com/2013/11/ziemniaki_22.html ). Ziemniaki warto gotować w skórce, żeby tej skrobi jak najmniej wypłukać (sprawdzi się to nie tylko przy gnocchi, ale i kopytkach, czy kluskach śląskich).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.