CIASTECZKA Z MELASĄ W CUKROWEJ SKORUPCE

Melasa trzcinowa zyskała miano płynnego, czarnego złota. I nic w tym dziwnego, bo to nie tylko słodycz. To źródło wielu cennych makro- i mikroelementów. Jej spożywanie przyspiesza regenerację krwi i wspomaga działanie układu krążenia. Doskonale wspiera też nasz układ nerwowy i hormonalny oraz reguluje procesy trawienne. Sprawdzi się jako zamiennik cukru w każdej potrawie, zarówno na gorąco, jak i na zimno. Ma bardzo charakterystyczny smak (mi kojarzy się on z kukułkami - czarno-białymi cukiereczkami z dzieciństwa).
Upiekłam ciasteczka z melasą w chrupiącej, popękanej, cukrowej skorupce. W zależności od stopnia wypieczenia ciastka mogą być albo miękkie albo kruche  w środku.

CIASTECZKA Z MELASĄ W CUKROWEJ SKORUPCE

Składniki (30 małych ciastek):

• 2 szklanki mąki pszennej tortowej
• 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/2 łyżeczki kardamonu
• 1/2 łyżeczki imbiru
• szczypta soli
• 1 jajko
• 150 g masła rozpuszczonego
• 1/3 szklanki melasy
• 1/3 szklanki cukru trzcinowego

Do miski przesiewamy mąkę i sodę. Dodajemy przyprawy.
W osobnym naczyniu roztrzepujemy jajko. Dodajemy rozpuszczone, zimne masło, melasę i cukier. Miksujemy całość. Przelewamy mieszankę do składników suchych. Zarabiamy gładkie, lśniące ciasto. Odrywamy ręką niewielkie kawałki ciasta i formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Każdą kulkę obtaczamy w cukrze. Ciastka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w dość dużych odstępach od siebie.
Piekarnik rozgrzewamy do 160*C.
Pieczemy ciasteczka 7 minut (gdy mają być miękkie w środku) lub 10 minut (jeśli mają być kruche).

Przepis powstał we współpracy z firmą SKWORCU.