MAŚLANE BUŁECZKI PASCALA

Zakochałam się po uszy w nowym programie Pascala "Pascal po polsku". Choć dania prezentowane nie są typowymi daniami polskimi, to główne składniki wyrosły właśnie na naszej ziemi. Z odcinka o mące pochodzi przepis na...

MAŚLANE BUŁECZKI PASCALA

Składniki:
  • 280 ml mleka
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 jajko
  • 40 g świeżych drożdży (21 g suchych drożdży)
  • 500 g mąki pszennej typ 450
  • 40 g masła
  • garść sezamu
  • garść maku
  • sól
Mleko podgrzewamy w garnku do 35*C (musi być lekko ciepłe). Jajko roztrzepujemy w drugim naczyniu. Do podgrzanego mleka dodajemy rozkruszone drożdże. Następnie cały czas mieszając, dodajemy jajko.
Do dużej misy przesiewamy mąkę z solą, dodajemy mleko z drożdżami i jajkiem. Mieszamy składniki drewnianą łyżką. Następnie dodajemy do środka pokrojone drobno masło i wyrabiamy ciasto dokładnie rękami. Jeżeli będzie bardzo klejące, myjemy ręce pod zimną wodą, osuszamy je odrobinę i jeszcze wilgotnymi ponownie zagniatamy ciasto (można oprószyć je łyżką mąki). Z wyrobionego ciasta formujemy kulę, obtaczamy ją w mące, układamy w naczyniu, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20 minut do wyrośnięcia. 
Sezam prażymy na suchej  patelni. W dwóch naczyniach przygotowujemy mak i prażony sezam.
Blat oraz wyrośnięte ciasto posypujemy odrobiną mąki. Następnie wyjmujemy ciasto z naczynia na blat i posypujemy mąką jeszcze z drugiej strony. Uderzając ręką ugniatamy ciasto i dzielimy je na 12 części. Z kawałków ciasta formujemy kuleczki (ręce składamy w daszek i poruszając nimi w różne strony otrzymujemy idealną kulkę). Kulki ciasta zanurzamy w wodzie. Połowę kulek obtaczamy w maku, a pozostałe w sezamie. Tak przygotowane bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem pergaminowym, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 40 minut do wyrośnięcia. Następnie wstawiamy formę do piekarnika rozgrzanego do 190*C na 15 minut.
Gotowe bułeczki smakują wyśmienicie z masłem, miodem lub Nutellą.






1 komentarz

  1. Jakie delikatne i mięciutkie! Podobają mi się te bułeczki, przydałyby się na jutrzejsze śniadanko :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.