PIEROGI RUSKIE

 


Pierogi ruskie zachwycają prostotą i wyjątkowym smakiem. Delikatne ciasto wypełnione pieprznym farszem z ziemniaków i twarogu. Choć ich przygotowanie wymaga trochę czasu i cierpliwości, efekt końcowy zdecydowanie wynagradza wysiłek. Dziś podzielę się z Wami moim ulubionym przepisem na te pierogi. Będzie trochę lepienia, trochę gotowania, ale przede wszystkim mnóstwo satysfakcji i pyszności na talerzu.
Przepis na około 60 pierogów. 

PIEROGI RUSKIE

ciasto
  • 600 g mąki pszennej typ 450
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 łyżki masła
  • 300 ml wrzącego mleka
  • 2 żółtka
farsz
  • 6 średnich ziemniaków
  • 2 cebule
  • 400 g sera białego
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 1/2 łyżeczki soli
skwarki
  • 100g boczku wędzonego
  • 1 średnia cebula
Przygotowujemy farsz.
Ziemniaki obieramy i gotujemy w czystej wodzie z dodatkiem 1 łyżki soli. Gdy będą miękkie studzimy je. Mielimy je razem z serem. Cebule kroimy w kosteczkę i podsmażamy na złoto na 2 łyżkach oleju. Dodajemy do ziemniaków i sera. Farsz doprawiamy solą i pieprzem do smaku (powinien być dość pikantny).
Zarabiamy ciasto.
Z mąki usypujemy kopczyk na stolnicy. Dodajemy sól, żółtka (ręką mieszamy składniki) i robimy wgłębienie w mące.
Mleko zagotowujemy razem z masłem. Wrzące mleko wlewamy powoli do wgłębienia w mące i za pomocą noża zaczynamy łączyć składniki (mleko wlewamy stopniowo, cały czas zagarniając mąkę nożem). Zagniatamy ciasto rękami energicznie około 5 minut (musi być elastyczne i łatwo odchodzić od blatu). Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i odstawiamy na 20 minut by odpoczęło. Następnie dzielimy je na 4 części. Każdą część rozwałkowujemy cieniutko. Wykrawamy krążki, napełniamy je farszem i sklejamy mocno brzegi. Tak przygotowane pierożki gotujemy w osolonej wodzie (pierogi zawsze wrzucamy do gotującej się wody). Po ponownym zagotowaniu zmniejszamy ogień do średniego i gotujemy pierożki przez około 3-4 minuty licząc od czasu wypłynięcia ich na powierzchnię wody.
Przygotowujemy omastę.
Cebulę i boczek kroimy w kosteczkę i podsmażamy na złoto na 2 łyżkach oleju.
Ugotowane pierogi wyławiamy z wody i podajemy ze skwarkami.




KLUSECZKI Z BIAŁEGO SERA I ZIEMNIAKÓW

 

Delikatne kluseczki z sera i ziemniaków – smak dzieciństwa na talerzu! Są puszyste, mięciutkie i rozpływają się w ustach – to prawdziwa uczta dla miłośników domowych smaków! Idealne do sosów, czy okrasy z masła i bułki tartej. U Nas na słodko z masłem, cukrem i owocami.
A oto kilka moich rad:
1) Do przygotowania kluseczek wybieramy ziemniaki mączyste (typ C). Dzięki temu kluseczki będą miękkie, ale nie gumowate.
2) Twaróg wybieramy dobrej jakości – najlepiej półtłusty lub tłusty, dobrze rozdrobniony. Jeśli jest bardzo wilgotny, koniecznie trzeba go wcześniej odsączyć na sitku.
3) Nie przesadzamy z mąką– im mniej mąki, tym kluseczki będą delikatniejsze. Jeśli ciasto jest zbyt klejące, dodajemy mąkę stopniowo. Ilość mąki zależy od odmiany ziemniaków (patrz punkt 1).
4) Nie wyrabiamy ciasta zbyt długo – szybkie zagniatanie sprawi, że kluseczki będą delikatne.
5) Gotujemy kluseczki w szerokim garnku, żeby mogły swobodnie wypłynąć. Woda powinna delikatnie wrzeć, ale nie bulgotać zbyt mocno.

KLUSECZKI Z BIAŁEGO SERA I ZIEMNIAKÓW

Składniki:
  • 1/2 kg ziemniaków
  • 400g sera białego 
  • 200g mąki pszennej tortowej
  • 1 jajko
  • 1/4 łyżeczki soli
Ziemniaki obieramy i gotujemy w posolonej wodzie. Następnie studzimy je nieco. Ser i ziemniaki mielimy. W dużej misce łączymy wszystkie składniki. Wyrabiamy ciasto na stolnicy oprószonej mąką. Dzielimy je na 3 części. Każdą formujemy w rulonik (wężyk), który następnie dzielimy na "poduszeczki" (nacinając ciasto po skosie). 
W dość dużym garnku gotujemy wodę. Wrzucamy kluski. Gdy wypłyną na powierzchnię gotujemy je jeszcze 3 minuty. Wyławiamy kluski i podajemy z ulubionymi dodatkami.




MUFFINKI Z BORÓWKAMI AMERYKAŃSKIMI

Czy jest coś lepszego od puszystych, wilgotnych muffinek pełnych soczystych borówek? To idealna przekąska do kawy, czy słodkie śniadanie, które zawsze się udaje. Wystarczy kilka składników i chwila w kuchni, by cieszyć się tym deserem.
Pamiętaj! Nie mieszaj ciasta zbyt długo – tylko do połączenia składników, dzięki temu muffinki będą lekkie i puszyste. Obtocz borówki w mące przed dodaniem do ciasta – zapobiegnie to ich opadaniu na dno. Nie przepełniaj foremek – ciasto powinno sięgać do ¾ wysokości, wtedy muffinki pięknie wyrosną.
Pieczenie na środkowej półce w dobrze nagrzanym piekarniku da najlepszy efekt.

MUFFINKI Z BORÓWKAMI AMERYKAŃSKIMI

Składniki (na 12 muffinek):
  • 250 g mąki pszennej tortowej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 150 g cukru
  • 125 ml oleju rzepakowego
  • 125 ml jogurtu naturalnego
  • 1 jajko
  • 125 g borówek amerykańskich
Rozgrzewamy piekarnik do 200°C.
Formę do muffinek wykładamy papilotkami.
W dużej misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę i cukier.
Do garnuszka wlewamy olej i jogurt - ubijamy je trzepaczką razem z jajkiem.
Łączymy wszystkie składniki. Dodajemy połowę borówek. Napełniamy papilotki ciastem (do 3/4 wysokości), ozdabiamy je pozostałymi borówkami i pieczemy 15-20 minut, aż wykałaczka wbita w ciasto będzie czysta po wyjęciu. Wyjmujemy ciastka i studzimy je na kratce 5-10 minut. Najlepsze są jeszcze gorące! Można je dodatkowo oprószyć cukrem pudrem. 



PĄCZKI Z KREMEM PISTACJOWYM

 

Pączki to tradycyjny przysmak, który kojarzy się z karnawałem i Tłustym Czwartkiem. Tradycję można jednak wzbogacić o nowe, ciekawe smaki. Jednym z takich wyjątkowych połączeń są pączki z kremem pistacjowym. Jeśli szukasz pomysłu na pączki, które zaskoczą Twoich gości, te pączki to idealna opcja!

PĄCZKI Z KREMEM PISTACJOWYM

Składniki (15 pączków):
  • 20 g drożdży świeżych
  • 1 szklanka mleka
  • 500 g mąki pszennej typ 480
  • 3 łyżki cukru
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 6 żółtek
  • 1 jajko
  • 2 łyżki spirytusu
  • skórka z 1/2 cytryny
  • szczypta soli
  • 100 g masła
budyń pistacjowy
  • 300 ml mleka
  • 100 ml śmietany 30%
  • 3 żółtka
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 100 g kremu pistacjowego
polewa pistacjowa
  • 100 ml śmietanki kremówki 30%
  • 2 łyżki kremu pistacjowego
dodatkowo
  • pistacje
Przygotowujemy budyń pistacjowy.
W misce mieszamy żółtka, cukier, 100 ml mleka i mąkę ziemniaczaną. Używamy trzepaczki, aby uzyskać gładką masę.
W rondelku o grubym dnie podgrzewamy pozostałe mleko i śmietanę. Wlewamy przygotowaną mieszankę z żółtek, mąki i cukru. Gotujemy budyń na średnim ogniu, cały czas go mieszając, aby uniknąć przypalenia. Budyń zacznie gęstnieć po około 5-7 minutach. Kiedy osiągnie odpowiednią konsystencję, zdejmijemy rondel z ognia. Do gorącego budyniu dodajemy krem pistacjowy. Mieszamy całość, aż pasta będzie równomiernie rozprowadzona w budyniu. Odstawiamy budyń do wystudzenia. Przykrywamy go folią spożywczą (tak, aby dotykała powierzchni budyniu, żeby nie powstała skórka) i wstawiamy do lodówki na godzinę, aż całkowicie zgęstnieje.
Zarabiamy ciasto.
W dużej misie mieszamy ze sobą świeże drożdże, cukier i letnie mleko. Mieszamy całość chwilę, żeby drożdże zaczęły pracować.
Do aktywnych drożdży dodajemy przesianą przez sito mąkę, jajko i żółtka, cukier waniliowy, spirytus, skórkę z cytryny. Zarabiamy ciasto. Należy je wyrabiać tak długo, aż nabierze charakterystycznego połysku- musi odchodzić od dłoni lub łyżki drewnianej i miski. Na jego powierzchni powinny się tworzyć pęcherzyki powietrza. Wlewamy roztopione masło. Ponownie łączymy składniki, aż tłuszcz całkowicie się wkręci w ciasto. Przekładamy je następnie do miski, przykrywamy suchą szmatką i odstawiamy w ciepłe, zacienione miejsce, aż podwoi swoją objętość (na minimum 40 minut). Po tym czasie ciasto wyrabiamy chwilę i przenosimy na delikatnie oprószoną mąką stolnicę.
Przygotowujemy pączki.
Ciasto rozwałkowujemy na grubości około 2 cm. Ciasto tniemy na kawałki. Formujemy pączki. Gotowe nakrywamy suchą szmatką i ponownie odkładamy w ciepłe, zacienione miejsce do podwojenia objętości i napuszenia (na minimum 30 minut).Smażymy pączki w głębokim tłuszczu (ja zachowuję proporcję smalcu do oleju rzepakowego 2:1) na złoty kolor z obu stron (utrzymujemy temperaturę tłuszczu 170*C). Wyławiamy je i odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku kuchennym. Jeszcze ciepłe nadziewamy budyniem.
Przygotowujemy polewę.
Śmietankę kremówkę podgrzewamy w małym rondelku. Zdejmujemy z ognia i dodajemy krem pistacjowy. Mieszamy do powstania jednolitej polewy.
Gotowe dekorujemy polewą i posiekanymi pistacjami.






BUDYŃ PISTACJOWY

 


Domowy budyń pistacjowy, który zaskoczy Was swoją kremową konsystencją i orzechowym aromatem. To idealny deser, który świetnie sprawdzi się na zakończenie obiadu, w trakcie rodzinnych spotkań czy jako słodka przekąska do popołudniowej kawy. Bez sztucznych dodatków, bardzo łatwy do przygotowania.

BUDYŃ PISTACJOWY

Składniki:
  • 300 ml mleka
  • 100 ml śmietany 30%
  • 3 żółtka
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 100 g pasty pistacjowej

W misce mieszamy żółtka, cukier, 100 ml mleka i mąkę ziemniaczaną. Używamy trzepaczki, aby uzyskać gładką masę.
W rondelku o grubym dnie podgrzewamy pozostałe mleko i śmietanę. Wlewamy przygotowaną mieszankę z żółtek, mąki i cukru. Gotujemy budyń na średnim ogniu, cały czas go mieszając, aby uniknąć przypalenia. Budyń zacznie gęstnieć po około 5-7 minutach. Kiedy osiągnie odpowiednią konsystencję, zdejmijemy rondel z ognia. Do gorącego budyniu dodajemy pastę pistacjową. Mieszamy całość, aż pasta będzie równomiernie rozprowadzona w budyniu.
Gotowy budyń przekładamy do pucharków.
Przykrywamy go folią spożywczą (tak, aby dotykała powierzchni budyniu, żeby nie powstała skórka) i wstawiamy do lodówki na kilka godzin, aż całkowicie zgęstnieje.
Przed podaniem dekorujemy budyń np. posiekanymi pistacjami, owocami, bitą śmietaną lub czekoladą.