BAJGLE

Niezwykłe bułeczki. Bardzo puszyste w środku i chrupiące z zewnątrz. Niby podobne do wszystkich innych, a jednak inne. Dowodem na to, że są bardzo dobre niech będzie fakt, że najsurowszemu i najszczerszemu krytykowi kulinarnemu, Zuzi (moja chrześnica), bardzo smakowały (co zresztą widać na załączonych obrazkach).

BAJGLE
Składniki (9 sztuk):
  • 650 g mąki pszennej
  • 16 g drożdży świeżych
  • 150 ml mleka
  • 150 ml wody
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 jajko
ponadto
  • 2 szklanki sezamu
  • 50 ml wody
  • 2 łyżeczki miodu
Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku. Dodajemy cukier i całość odstawiamy w ciepłe miejsce na 10 minut, aby aktywować drożdże.
W dużej misce mieszamy wszystkie pozostałe składniki. Na samym końcu dodajemy rozczyn. Zarabiamy jednolite, gładkie ciasto. Następnie przenosimy je do oprószonej mąką miski, przykrywamy suchą szmatką i odstawiamy ponownie w ciepłe miejsce, by podwoiło swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto przenosimy na oprószoną mąką stolnicę i zagniatamy. Dzielimy je na 9 równych części. Z każdego kawałka formujemy najpierw kulkę, a następnie wałeczek o długości około 60 cm. Każdy taki wałeczek składamy na pół i zaplatamy wokół własnej osi. Końce łączymy ze sobą wciskając jeden pod spód drugiego.
Wodę i miód mieszamy ze sobą. Bułki zanurzamy w mieszaninie, a następnie obtaczamy w sezamie. Gotowe bajgle odkładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Blaszkę odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce.
Pieczemy bułki w piekarniku nagrzanym do 190*C przez 20-25 minut (bajgle powinny się ładnie zarumienić).





5 komentarzy

  1. Twoje bajgle jak zwykle to mistrzostwo. A maluszek cudowny :) Pozdrawiam Cie serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne bajgle, pozazdrościłam i pożyczam przepis. Niunia przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, że pożyczasz...w końcu po to są ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają zjawiskowo! Nie mogę się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.