PIĘTROWY TORT JAGODOWO-CZEKOLADOWY

Przyglądałam się ostatnio kwitnącym drzewkom bzu. Nie wiem, czy istnieje piękniejsza, cudowniej pachnąca roślina na świecie. Ja przynajmniej takiej nie znam. Szkoda tylko, że tak szybko przekwita. Wzięłam więc aparat do ręki i postanowiłam uwiecznić ją na zdjęciach. Jako, że nie prowadzę bloga o ogrodnictwie stworzyłam ciacho, które cudnie się z bzem komponuje.
Tort przełożyłam kolorowymi, delikatnymi w smaku masami i udekorowałam eleganckim biszkoptem zapożyczonym z Joconde Cake.
Gdy go skończyłam poczułam ukłucie żalu. Strasznie żałuję, że nie mogę sama upiec sobie tortu na wesele!
Zaznaczam, że ciacho powstało ze składników naturalnych - bez żadnych sztucznych barwników.

PIĘTROWY TORT JAGODOWO-CZEKOLADOWY
Składniki:
biszkopt czekoladowy
  • 5 jajek
  • 3/4 szklanka cukru kryształu
  • 3/4 szklanka mąki pszennej (bez 1 łyżki)
  • 1 łyżka kakao naturalnego
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
biszkopt jasny
  • 3 jajka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
biszkopt z Joconde Cake
masa dekoracyjna
  • 80 g masła 
  • 100 g cukru pudru
  • 100 g mąki pszennej
  • 1 białko
  • 50 g czekolady gorzkiej
  • 1 łyżka kakao
elastyczny biszkopt
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 szklanka cukru
  • 3 jajka
  • 1/3 szklanki wody
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
krem czekoladowy ciemny
  • 90 g gorzkiej
  • 1/2 szklanki śmietany 30%
  • 200 g serka mascarpone
krem jagodowy
  • 1 szklanka jagód czarnych (mogą być mrożone)
  • 2 łyżki cukru
  • sok z 1 cytryny
  • 90 g czekolady białej
  • 3/4 szklanki śmietany 30%
  • 400 g serka mascarpone
krem czekoladowy jasny
  • 50 g czekolady białej
  • 1/2 szklanki śmietany 30%
  • 150 g serka mascarpone
poncz
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki spirytusu 
  • 1 łyżka cukru
  • 1/2 szklanki wody
ponadto
  • kwiaty bzu do dekoracji
Tort składa się z dwóch części. Osobno będziemy przekładali piętro z ciasta ciemnego, a osobno wierzchnią część z ciasta jasnego.

Najpierw przygotujemy sobie kolorowe masy.
Przygotowujemy krem czekoladowy ciemny.
Śmietanę kremówkę wlewamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu. W miseczce umieszczamy 100 g pokruszonej czekolady gorzkiej. Zalewamy ją gorącą śmietanką i mieszamy, aż do połączenia się składników. Mus schładzamy w lodówce minimum 2 godziny. Następnie ubijamy go na puch. Stopniowo wkręcamy serek mascarpone. Masę odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 2 godziny (musi dość mocno zgęstnieć). 

Przygotowujemy masę jagodową.
Jagody umieszczamy w rondelku o grubym dnie. Owoce rozgniatamy widelcem i podgrzewamy 10 minut na małym ogniu. Następnie owocową pulpę przecieramy przez sito (pestki odrzucamy). Dodajemy cukier i sok cytrynowy. Gotujemy całość do momentu, aż nadmiar wody odparuje prawie całkowicie. Studzimy owocowe purée.
Śmietanę kremówkę wlewamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu. W miseczce umieszczamy 90 g pokruszonej czekolady białej. Zalewamy ją gorącą śmietanką i mieszamy, aż do połączenia się składników. Mus schładzamy w lodówce minimum 2 godziny. Następnie ubijamy go na puch. Stopniowo wkręcamy pulpę owocową i serek mascarpone. Masę odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 2 godziny (musi dość mocno zgęstnieć). 

Przygotowujemy krem czekoladowy jasny.
Śmietanę kremówkę wlewamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu. W miseczce umieszczamy 50 g pokruszonej czekolady białej. Zalewamy ją gorącą śmietanką i mieszamy, aż do połączenia się składników. Mus schładzamy w lodówce minimum 2 godziny. Następnie ubijamy go na puch. Stopniowo wkręcamy serek mascarpone. Masę odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 2 godziny (musi dość mocno zgęstnieć).

Przygotowujemy poncz.
Cukier rozpuszczamy w gorącej wodzie. Odstawiamy syrop do wystudzenia. Do całkowicie zimnego dodajemy sok z cytryny i spirytus.

Pieczemy biszkopty czekoladowe (tortownica o średnicy 23 cm).
Białka ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy żółtka i cukier. Masę ubijamy dość długo- musi być gęsta i puszysta. Następnie wsypujemy mąkę pszenną, przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao (w sumie mąki i kakao powinno być 3/4 szklanki). Delikatnie mieszamy ciasto drewnianą łyżką. Wylewamy masę na formę do pieczenia wyłożoną pergaminem. Pieczemy biszkopt w temperaturze 160-180*C około 30-40 minut. Gotowego pozostawiamy w piekarniku do całkowitego wystudzenia (inaczej opadnie). Następnie kroimy ciasto wzdłuż na 3 blaty.

Pieczemy biszkopty jasne (tortownica o średnicy 18 cm).
Białka ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy żółtka i cukier. Masę ubijamy dość długo- musi być gęsta i puszysta. Następnie wsypujemy mąkę pszenną, przesianą z proszkiem do pieczenia. Delikatnie mieszamy ciasto drewnianą łyżką. Wylewamy masę na formę do pieczenia wyłożoną pergaminem. Pieczemy biszkopt w temperaturze 160-180*C około 20-30 minut. Gotowego pozostawiamy w piekarniku do całkowitego wystudzenia (inaczej opadnie). Następnie kroimy ciasto wzdłuż na 3 blaty.

Przygotowujemy biszkoptową otoczkę w pasy (z Joconde Cake).
Najpierw masa dekoracyjna.
Dużą blaszkę do pieczenia (tę z piekarnika) smarujemy delikatnie masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
Masło ucieramy z cukrem pudrem na puch. Dodajemy białko i miksujemy całość. Na samym końcu przesiewamy mąkę z kakao i wlewamy rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę gorzką. Mieszamy masę bardzo energicznie drewnianą łyżką. Gdy składniki się połączą, przekładamy ciasto na blaszkę do pieczenia i rozprowadzamy je równomiernie. Za pomocą dekoratora do ciast (w formie grzebienia z ząbkami) tworzymy w masie cieniutkie paski. Chowamy blaszkę do lodówki na kilkanaście minut, aby wzorek się schłodził.

Przygotowujmy biszkopt jasny.
Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę. Dodajemy stopniowo żółtka, przesianą przez sito mąkę, cukier waniliowy, wodę i delikatnie mieszamy wszystko. Nakładamy masę na schłodzony wzorek i od razu wstawiamy blaszkę do piekarnika nagrzanego do 180*C. Obserwujemy ciasto. Nie możemy go za bardzo wysuszyć-będzie gotowe po około 15 minutach! Wyjmujemy je i odwracamy pergaminem do góry. Delikatnie ściągamy papier. Część jeszcze ciepłego biszkoptu kroimy w pasy (mniej więcej na wysokość tortownicy w której piekliśmy biszkopt jasny). Ja tworzę obwódkę z dwóch kawałków *. Gotowe pasy rolujemy i wkładamy do obręczy tortownicy. Zostawiamy je do wystudzenia.

Składamy ciasto.
Wszystkie blaty biszkoptowe nasączamy ponczem.
Bezpośrednio na paterze układamy pierwszy blat z biszkoptu czekoladowego. Smarujemy go dość grubo kremem czekoladowym ciemnym. Przykrywamy go drugim blatem. Wykładamy część kremu jagodowego i ostatni ciemny blat. Całość pokrywamy kremem jagodowym i odstawiamy do lodówki na 3 godziny.
W tym czasie składamy górę tortu.
Blaty układamy wewnątrz obręczy w której wcześniej umieściliśmy otoczkę w pasy. Ciasto przekładamy analogicznie. Pierwszy biszkopt smarujemy kremem czekoladowym ciemnym, a drugi kremem jagodowym. Ostatni blat pokrywamy najpierw masą z białej czekolady, a następnie pozostałym kremem jagodowym.
Tę część również odstawiamy do lodówki na 3 godziny.
Po tym czasie łączymy oba piętra. Ciasto dekorujemy wedle uznania. Kwiaty bzu można zastąpić borówkami.


* Odrobina matematyki.
Obwód koła (tortownicy) policzymy ze wzoru:



π ≈ 3,14...             średnica = 18 cm, to r (promień) tortownicy = 9 cm

O ≈ 57 cm  -  taki długi musi być pas biszkopta.

Biszkopt kroję na pasy o długości 28,5 cm x 12 cm i wykorzystuję dwa kawałki (długość jeszcze reguluję, gdyż ciasto nie przylega dokładnie do brzegów formy).



2 komentarze

  1. Przepiękny tort! Pracochłonny ale wart zachodu :)
    Duże szanse na wygraną, Muszę się bardziej postarać by też mieć jakąkolwiek szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słowa uznania z ust "rywalki"...bezcenne :-) Dziękuję bardzo. Strasznie się cieszę, że ci się podoba :-)

    O nie! Zajrzałam do ciebie i ta Twoja chałka wywołała u mnie ssanie w brzuchu! Pycha!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.