ZUPA JARZYNOWA (Z SEREM PLEŚNIOWYM, KIEŁKAMI, ŚMIETANĄ CZOSNKOWĄ)

Często oglądam konkursy kulinarne. Najbardziej lubię konkurencje podczas których zawodnicy muszą dokonać dekonstrukcji jakiegoś tradycyjnego dania. Tym bardziej spodobało mi się TO zadanie konkursowe. Wybrałam potrawę, która jest jedną z najbardziej znanych w polskiej kuchni. Sama nie przepadam za zupą jarzynową. Cierpiałam w dzieciństwie okrutnie, gdy mama przygotowywała ją na obiad. W tradycyjnej zupie króluje marchewka, ziemniaki, por, seler, pietruszka, kalafior, cebula i czosnek. Z tych też warzyw jest moja zupa. Przerobiłam ją jednak na jedwabiście gładką zupę krem z bitą śmietaną czosnkową, kiełkami rzodkiewki oraz pieczonymi warzywami. Ta wersja zupy podbiła serca wszystkich domowników (w tym moje). Jest pysznie!

ZUPA JARZYNOWA ( Z SEREM PLEŚNIOWYM, KIEŁKAMI, ŚMIETANĄ CZOSNKOWĄ)

Składniki:
bulion warzywny
  • 2 litry wody
  • 1 korzeń pietruszki 
  • 2 marchewki
  • kawałek pora
  • 1/4 korzenia selera
  • kawałek kapusty włoskiej 
  • 1 łyżeczka soli
  • kilka całych ziaren pieprzu 
  • 2 listki laurowe 
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • 1 cebula
  • pęczek natki pietruszki
zupa
  • 3 pory
  • 1 cebula
  • 1/2 kalafiora
  • 1/2 fenkułu
  • 4 łyżki oleju Rzepak&Czosnek
  • 1 łyżeczka soli morskiej
  • 1/2 łyżeczki białego pieprzu
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1/2 łyżeczki mielonej kolendry 
  • 1 krążek sera pleśniowego (120 g)
pieczone warzywa
bita śmietana czosnkowa
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 szklanka śmietany 30%
  • sól
  • pieprz
dodatkowo
Przygotowujemy bulion warzywny.
Pietruszkę, marchewki, pora i ćwiartkę selera obieramy, myjemy i wrzucamy do garnka z wodą. Całość zagotowujemy.
Wsypujemy sól, liście laurowe, ziele angielskie i pieprz. Zmniejszamy ogień.
Cebulę w łupinie kroimy na połówki, opalamy nad ogniem i wkładamy do garnka z warzywami.
Gotujemy bulion na małym ogniu przez 1 godzinę do miękkości warzyw pod lekko uchyloną pokrywką (powinien tylko delikatnie mrugać). Pod koniec gotowania dodajemy natkę pietruszki i kapustę włoską. Zostawiamy warzywa 10-15 minut, a następnie je odcedzamy. Czysty bulion przelewamy przez sito.
Gotujemy zupę.
Cebulę i pora kroimy w kostkę. Podsmażamy je na oleju. Pozostałe warzywa myjemy i obieramy. Kalafiora dzielimy na różyczki, koper włoski siekamy w plasterki. Wszystko umieszczamy w garnku i zalewamy bulionem (dajemy go tylko tyle, by przykrył warzywa, nie więcej, bo zupa będzie zbyt rzadka). Dokładamy przyprawy i gotujemy zupę aż warzywa zmiękną (około 20 minut). Pod sam koniec dodajemy podsmażonego pora i cebulę. Zupę studzimy. Całkowicie zimną miksujemy na gładki krem za pomocą blendera. Zagotowujemy ją ponownie razem z serkiem pleśniowym (dzięki niemu zupa będzie jeszcze bardziej kremowa i delikatna).
Przygotowujemy warzywa pieczone.
Fioletowe ziemniaki i marchewki obieramy i kroimy w grubą kostkę. Mieszamy je z olejem, solą morską gruboziarnistą i pieprzem. Rozkładamy je na blaszce wyłożonej pergaminem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160*C przez około 10 minut - 15 minut. Równocześnie z marchewką i ziemniakami pieczemy 4 ząbki czosnku w łupinkach (do bitej śmietany czosnkowej).
Ubijamy śmietanę.
Upieczone ząbki czosnku obieramy z łupiny i rozcieramy widelcem na gładkie purée. Śmietanę ubijamy na pianę (podbijamy ją, a nie ubijamy na sztywno). Delikatnie mieszamy razem z upieczonym czosnkiem. Pianę doprawiamy solą i pieprzem.
Zupę rozlewamy do głębokich talerzy. Dodajemy pieczone warzywa i kiełki. Całość skrapiamy olejem Rzepak&Czosnek i dekorujemy łyżką śmietany czosnkowej.

Przepis zgłaszam do konkursu organizowanego przez Agencję interaktywną Vacaloca.


#OLEJKONWENANSE z Olejem Wielkopolskim
#OlejKonwenanse #OlejWielkopolski

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.