CHLEBKI NAAN

Naan, to płaski chleb drożdżowy z białej mąki pochodzenia środkowoazjatyckiego, w kształcie dużej kropli, pieczony w specjalnym cylindrycznym piecu – tandoor. Często podawany jest z potrawami kuchni indyjskiej (np. z curry). Ja musiałam obejść się bez tandoor i tak jak w przypadku chlebków pita wykorzystałam zwykły piekarnik.

CHLEBKI NAAN

Składniki ( 6 chlebków):
  • 1 łyżka cukru
  • 250 ml ciepłej wody
  • 20 g drożdży świeżych
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
  • 3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
  • 3 łyżki masła klarowanego (oryginalnie ghee)
dodatkowo
  • 3 łyżki masła klarowanego
  • listki kolendry
  • plasterki czosnku
  • nasiona czarnuszki
Do miseczki z ciepłą wodą dodajemy cukier i drożdże. Mieszamy całość i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 10 minut.
W misce umieszczamy przesianą przez sito mąkę, sól, aktywne drożdże, jogurt i rozpuszczone masło klarowane. Zarabiamy wszystkie składniki, aż do otrzymania jednolitego, elastycznego ciasta. Przenosimy je do natłuszczonej miski, przykrywamy suchą, czystą szmatką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie przekładamy ciasto na obficie oprószoną mąką stolnicę. Spłaszczamy je ręką i dzielimy ostrym nożem na sześć części. Z każdego placka formujemy okrągłą bułeczkę. Ponownie odstawiamy ciasto w ciepłe miejsce do napuszenia (na 30 minut). Puszyste bułeczki rozwałkowujemy na grubość 1 cm (nadajemy im kształt owalny). Ukształtowane chlebki odstawiamy na 10 minut, by ciasto odpoczęło.
Piekarnik rozgrzewamy do 250*C (maksymalna moc). Dużą blaszkę do pieczenia (najlepiej tę z piekarnika) odwracamy do góry dnem i rozgrzewamy równocześnie z piekarnikiem (możemy oczywiście użyć kamienia do pizzy). Blaszkę oprószamy mąką i na bardzo gorącej płycie układamy wszystkie placki. Pieczemy naan 10 minut. Co jakiś czas wysuwamy chlebki i smarujemy je rozpuszczonym masłem. Pod sam koniec oprószamy je ziarnami, płatkami czosnku lub kolendrą.


Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.