PĄCZKI PTYSIOWE Z CZEKOLADĄ

Coś na chwilkę słodkiej rozpusty. Czy to deser fit? Zdecydowanie nie. To coś dla prawdziwych twardzieli! Chrupiące z wierzchu i delikatne w środku smażone ptysie z kuleczkami czekolady. Obtoczone w cukrze z cynamonem i kardamonem pachną abolutnie obłędnie! To taka podrasowana wersja pączków wiedeńskich (przepis na nie znajdziecie tutaj: klik). Muszę przetestować jeszcze wersję w rozpuszczoną czekoladą, żeby wnętrze pączków było płynne :)


PĄCZKI PTYSIOWE Z CZEKOLADĄ

Składniki:
  • 1 szklanka wody
  • 100 g masła
  • szczypta soli
  • 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 6 jajek
ponadto
  • czekolada mleczna 
  • cukier 
  • cynamon mielony
  • kardamon mielony
W rondelku o grubym dnie zagotowujemy wodę z masłem i solą. Gdy tłuszcz całkowicie się rozpuści, a woda zacznie gotować, wsypujemy przesianą przez sito mąkę pszenną, energicznie mieszając, by całość się nie przypaliła. Podgrzewamy ciasto chwilkę na małym ogniu (dosłownie minutkę). Ciasto jest gotowe, gdy odchodzi od garnka oraz łyżki, jest lśniące, gładkie, jednolite. Pozostawiamy je do całkowitego wystudzenia.
Do zimnej masy wbijamy kolejno jajka i miksujemy całość do czasu, aż składniki ładnie się połączą.
Gotowe ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki. Blaszkę do pieczenia wykładamy pergaminem. Wyciskamy na nią ciasto, formując je na kształt gniazda. Układamy po okręgu posiekaną drobno czekoladę. Przykrywamy ją szczelnie drugą warstwą ciasta. Na zdjęciach poniżej pokazałam jak to ma wyglądać.
Uwaga! Czekoladę trzeba zakryć całkowicie ciastem, żeby odizolować ją od tłuszczu. Zróbcie to dokładniej niż ja na gifie zamieszczonym poniżej. Ja to poprawiłam smarując brzegi ciastem.  
Gotowe gniazdka wkładamy z blaszką do zamrażarki na około 2 godziny.
Olej rozgrzewamy w szerokim rondlu do temperatury 170*C (najlepiej kontrolować ją za pomocą termometru cukierniczego). Partiami wkładamy zamrożone pączki. Smażymy ciastka 6 minut z każdej strony. Następnie wyławiamy je i odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Pączki od razu obtaczamy w cukrze z cynamonem i kardamonem.




Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.