MARZIPAN-KARTOFFELN, CZYLI KULECZKI Z MARCEPANA

Jestem od nich uzależniona. Niedawno kupiłam paczuszkę tych magicznych kuleczek w cukierni i wchłonęłam ją sama w kilka minut. Stwierdziłam jednak, że ja lubię dzielić się z innymi. Zwłaszcza, że zbliżają się Święta. Postanowiłam obdarować znajomych domowymi ziemniaczkami z marcepana.
Oryginalne kuleczki są delikatnie pokryte kakao (niewielką ilość kakao rozciera się palcem na powierzchni ziemniaczków). Moje pokryłam grubą warstwą kakaowo-cynamonową. Muszę nieskromnie przyznać, że wyszły genialnie! Najpierw na ustach osadza się puszysta mgiełka z kakao, czujemy w buzi jego gorzkawy smak, a nasze nozdrza wypełnia obłędny zapach cynamonu. Potem wgryzamy się w ziemniaczka i odkrywamy magiczne, migdałowe wnętrze. Pycha!
Deser wywodzi się z kuchni niemieckiej. Podobno w Święta cały Berlin pachnie marcepanem.

MARZIPAN-KARTOFFELN, CZYLI KULECZKI Z MARCEPANA
Składniki (25 sztuk):
  • 250 g marcepana
  • 3 łyżki kakao
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
Przygotowujemy domowy marcepan. 
Gotową masę migdałową tniemy nożem na 25 równych części (pojedynczy kartofelek powinien ważyć 8-10 g). Każdy kawałeczek rolujemy w dłoniach, tworząc niewielkie kuleczki. Ziemniaczki obtaczamy w mieszance kakaowo-cynamonowej. 






1 komentarz

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.