KHAJA (INDYJSKI CHRUST BEZ JAJEK)

Khaja, to ciastka podobne do naszego chrustu. Są banalnie proste do zrobienia, choć samo smażenie wymaga nieco doświadczenia (warto obejrzeć filmik, który zamieściłam poniżej). Każdy może je zrobić nawet teraz, bo przygotowuje się je z mąki, soli, wody i masła klarowanego (jak przerobić zwykłe masło w masło klarowane w 15 minut pisałam już tutaj: klik), czyli ze składników, które każdy posiada w swojej kuchni. Khaja powinno się smażyć na ghi (indyjskim maśle klarowanym), ja jednak wykorzystałam do tego celu olej.
W Indiach khaja znane są również jako "Języki Pana Jagannatha" od imienia bóstwa, którego świątynia znajduje się w Puri - rodzimym mieście tego smakołyku. Podobno najlepsze na świecie khaja powstają właśnie w świątynnej kuchni, która (jak wieść niesie) jest największą kuchnią w Indiach. Popatrzcie jak cudownie prezentują się stragany pełne tych ciastek: klik.

KHAJA (INDYJSKI CHRUST BEZ JAJEK)

Składniki:
ciasto

• 1 szklanka mąki pszennej
• 2 łyżki masła klarowanego
• 1/2 szklanki gorącej wody
• szczypta soli

do posmarowania

• 2 łyżki masła klarowanego
• 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

syrop cytrynowy

• 1/2 szklanki wody
• 3 łyżki cukru
• sok z 1 cytryny

dodatkowo

• olej do smażenia

Smażymy khaja.
Do miski wsypujemy mąkę i sól. Dodajemy rozpuszczone masło klarowane i wodę. Łączymy wszystkie składniki. Sprężyste, gęste ciasto przekładamy na blat i zarabiamy jeszcze równe 7 minut (ważne!). Następnie przenosimy je do miski, przykrywamy suchą szmatką i dajemy mu odpocząć 10 minut.
Po upływie wyznaczonego czasu dzielimy ciasto na dwie równe części.
Pierwszą rozwałkowujemy bardzo cieniutko (na listek) na kształt prostokąta. Smarujemy placek rozpuszczonym masłem klarowanym i oprószamy go mąką ziemniaczaną. Zwijamy ciasto w rulonik. Wałeczek kroimy na części o szerokości około 1,5 cm. Każdy kawałek spłaszczamy lekko palcem, a następnie rozwałkowujemy (nie za mocno). Khaja smażymy na oleju rozgrzanym do 170*C. Gdy tylko wrzucimy je do tłuszczu, to (za pomocą widelca lub łyżki cedzakowej) przyciskamy je i zanurzamy w gorącym oleju. Pod wpływem ciśnienia ciastka zaczną się rozwarstwiać. Można im nieco pomóc wsuwając widelec między listki ciasta i delikatnie nim potrząsając (zerknij na filmik). Smażymy khaja do czasu, aż będą złocisto-brązowe. Następnie odcedzamy je i odsączamy na ręczniku papierowym. Analogicznie postępujemy z drugim kawałkiem ciasta.
Przygotowujemy syrop cytrynowy.
W rondelku umieszczamy wodę i cukier. Podgrzewamy całość do czasu, aż cukier się rozpuści. Dodajemy sok z cytryny. Gotowym syropem polewamy ciastka.