TARTALETKI Z WIŚNIAMI

Już myślałam, że nie uda mi się w tym roku upiec tych tartaletek. Owoce zdecydowanie zbyt szybko dojrzewają! To byłaby niesamowita strata, bo nie ma według mnie cudowniejszego połączenia. Maślane, kruche i słodkie ciasto z kwaśnymi, soczystymi wiśniami. Na samą myśl cieknie mi ślinka.

TARTALETKI Z WIŚNIAMI

Składniki (6 sztuk):
ciasto
  • 250 g mąki pszennej tortowej
  • 130 g masła
  • 2 łyżki cukru białego
  • 1 jajko
  • 20 ml zimnej wody
  • 1 roztrzepane jajko + 2 łyżki cukru
nadzienie
  • 1 kg wiśni
  • 4 łyżki cukru białego
  • 1 łyżka mąki kukurydzianej
  • 20 g masła
Zarabiamy kruche ciasto. 
Foremki na tartaletki smarujemy masłem. Wstawiamy je do lodówki.
Piekarnik rozgrzewamy do 170*C (grzanie góra-dół).
Zarabiamy ciasto.
Mąkę, cukier, jajko i zimną wodę umieszczamy w misce. Dodajemy zimne masło pokrojone w kostkę. Zagniatamy ciasto. Początkowo uzyskamy kruszonkę, którą przenosimy na zimny blat i zarabiamy szybko rękami. Formujemy kulę, którą dzielimy na 2 równe części. Owijamy je folią i odkładamy do lodówki na 30 minut. Następnie wyjmujemy pierwszą część, rozwałkowujemy dość cienko (najlepiej między dwoma arkuszami papieru do pieczenia), dzielimy na 6 części i wykładamy nią foremki na tartaletki. Obcinamy wystające brzegi.
Umyte, pozbawione pestek wiśnie delikatnie mieszamy z cukrem i mąką kukurydzianą (owoce powinny puścić sok). Przekładamy nadzienie na kruchy spód. Na owocach rozrzucamy kawałeczki masła. Brzegi ciasta smarujemy rozkłóconym jajkiem.
Wyjmujemy z lodówki drugą część ciasta. Dzielimy ją na 6 części. Każdą rozwałkowujemy na kształt naszych foremek (ponownie warto to robić między dwoma arkuszami pergaminu). Zlepiamy dokładnie górę i dół. Nakłuwamy wierzch w kilku miejscach widelcem, smarujemy rozkłóconym jajkiem i oprószamy cukrem. Ja zamiast nakłuwać wierzch wycięłam w nim (przed nałożeniem na spody) gwiazdki.
Ciasto pieczemy przez 20-30 minut w 170*C. Jeżeli wierzch ciasta zacznie nam się przypalać, przykrywamy go folią aluminiową.




Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.