KULEBIAK Z KARPIEM I WARZYWAMI

Kulebiaki przywędrowały do nas ze Wschodu. To duży, pieczony pieróg z ciasta drożdżowego lub półkruchego, nadziewany najczęściej kapustą i grzybami. U mnie w domu przygotowuje się go z rybą (najczęściej karpiem) i duszonymi warzywami. Coś pysznego. Często serwujemy w Święta kulebiaki z barszczem.

KULEBIAK Z KARPIEM I WARZYWAMI

Składniki (2 kulebiaki):
ciasto
  • 4 szklanki mąki pszennej
  • 1 kostka masła
  • 8 łyżek śmietany kwaśnej
  • 30 g drożdży świeżych
  • 1 łyżeczka soli
farsz
  • 3 filety z karpia (lub innej ryby)
  • 3 liście laurowe
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • kilka ziaren pieprzu
  • 3 duże cebule
  • 1 biała rzodkiew
  • 2 marchewki
  • 1 por
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 1/4 łyżeczki kolendry mielonej
ponadto
  • 2 żółtka
  • łyżka mleka
  • 1/4 szklanki oleju
Przygotowujemy farsz.
Filety z karpia płuczemy dokładnie. Wrzucamy je do gotującej się wody z zielem angielski, liśćmi laurowymi i ziarnami pieprzu. Gotujemy ryby 8-10 minut. Ugotowane mięso karpia oczyszczamy dokładnie z ości.
Warzywa obieramy i myjemy. Cebule, marchewki, rzodkiew i pora kroimy w drobną kosteczkę. Na patelni rozgrzewamy olej. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy najpierw cebulę. Następnie dokładamy pozostałe warzywa i podlewamy je 1/3 szklanki wody. Całość doprawiamy solą, pieprzem, kolendrą. Dusimy warzywa pod przykryciem 20 minut. Następnie usuwamy pokrywkę i smażymy całość do czasu, aż woda nie odparuje całkowicie. Dodajemy rybę.
Przygotowujemy ciasto.
Drożdże rozkruszamy w śmietanie. Mieszamy. Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy miękkie masło, sól i śmietanę z drożdżami. Szybko wyrabiamy ciasto. Dzielimy je na dwie równe części. Z każdej odcinamy kawałek - na warkocz, którym udekorujemy wierzch kulebiaków. Rozwałkowujemy ciasto na grubość 5 mm. Na każdym placku rozkładamy równomiernie farsz. Zwijamy kulebiaki. Na wierzch wykładamy zaplecione warkocze z ciasta (patrz film poniżej).
Zawijanki smarujemy żółtkiem zmieszanym z mlekiem.
Pieczemy kulebiaki w piekarniku nagrzanym do 170*C (góra-dół) około 50 minut. Jeśli zbyt mocno będą się przypiekały z wierzchu przykrywamy je folią aluminiową. Podajemy z barszczem czerwonym.




Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.