PTYSIE JAGODOWO-FIOŁKOWE Z CHRUPIĄCĄ SKORUPKĄ (CHOUX AU CRAQUELIN)

Uwielbiam desery z jagodami. Na szczęście owoce lata dostępne są w sklepach przez cały rok. Najczęściej, poza sezonem, sięgam po mrożonki, bowiem są to produkty wartościowe, bez dodatku konserwantów. Owoce podczas szybkiego mrożenia praktycznie nie tracą swoich właściwości odżywczych. Zachowują dodatkowo swój naturalny smak i kolor (barwniki), a co za tym idzie właściwości prozdrowotne. Lubię produkty sprawdzonych firm, które do mrożenia wybierają owoce dorodne, zdrowe i dojrzałe.
Połączyłam jagody leśne z delikatnym kremem waniliowym i cukrem z fiołków. Kremem nadziałam ptysie z chrupiącą, cukrową skorupką. Pycha!

PTYSIE JAGODOWO-FIOŁKOWE Z CHRUPIĄCĄ SKORUPKĄ (CHOUX AU CRAQUELIN)

Składniki (20 ciastek):
ciasto parzone
  • 1 szklanka mleka
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 70 g masła (ok. 1/3 kostki)
  • 1 szklanka mąki pszennej tortowej
  • 4 duże jajka
cukrowa skorupka
  • 100 mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 100 g brązowego cukru
krem 
  • 2 szklanki jagód leśnych Hortex
  • 2 łyżki brązowego cukru 
  • 2 serki mascarpone
  • 3/4 szklanki śmietany 30% 
  • 1 laska wanilii 
  • 1 łyżka cukru z fiołków leśnych
Przygotowujemy ciasto na ptysie.
Najpierw zarabiamy ciasto na skorupkę.
Mąkę, masło i cukier zarabiamy razem na gładkie ciasto. Następnie rozwałkowujemy je pomiędzy 2 arkuszami papieru do pieczenia na grubość około 3 mm. Schładzamy płat w lodówce. Okrągłą foremką o średnicy 3 cm wycinamy kółka z ciasta. Najlepiej robić to tuż przed nałożeniem na ciasto parzone, czyli tuż przed pieczeniem ptysi.
Przygotowujemy ciasto parzone.
W rondelku o grubym dnie zagotowujemy mleko z masłem, cukrem i solą. Ściągamy garnek z ognia, gdy mleko zacznie się gotować. Wsypujemy przesianą przez sito mąkę pszenną, energicznie mieszając. Ponownie podgrzewamy ciasto chwilkę na małym ogniu (dosłownie dwie minutki). Ciasto jest gotowe, gdy odchodzi od garnka oraz łyżki, jest lśniące, gładkie, jednolite. Pozostawiamy je do całkowitego wystudzenia.
Do zimnej masy wbijamy kolejno jajka i miksujemy całość do czasu, aż składniki się połączą. Ciasto przekładamy do worka cukierniczego.
Na blaszkę wysmarowaną masłem i wyłożoną papierem do pieczenia wyciskamy ciasto, formując je na kształt kółek. Ciasto urośnie, więc robimy kleksy w sporych odstępach. Na cieście parzonym układamy kółka z ciasta na skorupkę.
Pieczemy ptysie w piekarniku nagrzanym do 180*C przez 40 minut. Piekarnik musi być cały czas zamknięty. Po upieczeniu ciastka studzimy i kroimy wzdłuż.
Przygotowujemy krem.
Jagody umieszczamy w rondelku o grubym dnie. Dodajemy do nich cukier i 1/2 szklanki wody. Całość zagotowujemy. Gdy nadmiar wody odparuje przecieramy owoce przez sito (powinniśmy otrzymać około 1/2 szklanki gładkiej, owocowej, gęstej pulpy).
Śmietanę podgrzewamy z cukrem fiołkowym i ziarnami wanilii. Gdy cukier się rozpuści ściągamy naczynie z ognia. Wystudzoną śmietanę ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy (łyżka po łyżce) serek mascarpone i pulpę jagodową. Gotowym kremem nadziewamy ptysie. 

Przepis zgłaszam do konkursu organizowanego przez Wydawnictwo Bauer.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.