ODWRÓCONY TORT CZEKOLADOWY Z MARCEPANEM I POWIDŁAMI

Do trzech razy sztuka. Dokładnie trzy razy piekłam to ciasto i dopiero ostatnia próba zakończyła się sukcesem (widocznym na zdjęciach). Przyznaję, że nie jest to łatwa sprawa. Biszkopt musi być odpowiednio elastyczny, krem w punkt schłodzony, a składanie tego smakołyku wymaga cierpliwości i opanowania. Czy warto? Warto!
Ciasto prezentuje się pięknie. Smakuje obłędnie. Uwielbiam połączenie słodkiego marcepanu z kwaśnymi powidłami. Do tego mocno czekoladowy krem! Niebo w gębie!
Więcej inspiracji znajdziecie w sieci pod hasłem "vertical layer cake" ;-)

ODWRÓCONY TORT CZEKOLADOWY Z MARCEPANEM I POWIDŁAMI

Składniki:
biszkoptowe blaty

• 2 x 4 jajka
• 2 x 2/3 szklanki cukru
• 2 x 2/3 szklanki mąki pszennej tortowej
• 2 x 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 x 1/2 łyżeczki kardamonu mielonego

krem czekoladowy

• 2 czekolady gorzkie
• 1 czekolada mleczna
• 400 g śmietany 30%
• 500 g serka mascarpone

dodatkowo

• marcepan
• powidła agrestowe / śliwkowe
• mielone migdały
• cukier puder

Przygotowujemy krem czekoladowy.
Krem musi być mocno schłodzony i gęsty, dlatego przygotowujemy go na samym początku.
Śmietanę przelewamy do rondelka i podgrzewamy dość mocno (nie zagotowujemy jej!). Zalewamy nią posiekaną drobno czekoladę. Delikatnie mieszamy całość szpatułką do czasu, aż czekolada się rozpuści. Mus odstawiamy do lodówki na 3 godziny. Następnie ubijamy go na sztywną pianę. Wkręcamy serek mascarpone (dodajemy go łyżka po łyżce, by śmietana nie opadła). Masę ponownie odstawiamy do lodówki na 2 godziny.

Pieczemy biszkoptowe blaty.

Dwie duże blaszki (te z piekarnika) wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzewamy do 160*C (góra-dół).

Ciasto biszkoptowe będziemy ubijać na dwa razy (stąd taki, a nie inny zapis w spisie składników), gdyż musimy je podzielić dokładnie na dwie równe części (na dwie blaszki).

Białka (4 sztuki) ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy żółtka (4 sztuki) i cukier (2/3 szklanki). Masę ubijamy dość długo - musi być gęsta i puszysta. Następnie wsypujemy, przesianą z proszkiem do pieczenia (1/2 łyżeczki), mąkę pszenną (2/3 szklanki) i kardamon (1/2 łyżeczki). Delikatnie mieszamy ciasto drewnianą łyżką. Wylewamy masę na formę do pieczenia. Za pomocą łyżki równomiernie ją rozprowadzamy (to bardzo ważne!).  Pieczemy biszkopt w temperaturze 160*C około 15 minut (powinien być złocisty od spodu i z wierzchu). Suchą ściereczkę oprószamy cukrem pudrem. Wykładamy ciasto na szmatkę, delikatnie odklejamy pergamin i szybko rolujemy (tak jak na roladę). Odstawiamy do wystudzenia.
Tak samo przygotowujemy drugi blat.

Biszkopty kroimy na dwie równe części. W ten sposób uzyskujemy 4 prostokąty. Każdy smarujemy kremem czekoladowym. Zwijamy najpierw pierwszy placek i owijamy go kolejnymi (tworzymy takiego ślimaka). Gotowe ciasto owijamy mocno folią spożywczą i odstawiamy na noc do lodówki.

Następnego dnia ścinamy spód i wierzch, tak by wyrównać ciasto. Właściwy tort dzielimy na dwie części (nie muszą być równe). Smarujemy go obficie kwaśnymi powidłami (polecam domowe, agrestowe) i ponownie składamy. Wierzch i boki dekorujemy pozostałym kremem czekoladowym. Z marcepanu formujemy kuleczki wielkości orzecha laskowego. Dekorujemy nimi ciasto. Brzegi oprószamy startymi migdałami.
Ciacho podajemy z ulubioną herbatą (u mnie mocno cytrynowa z przyprawami korzennymi) lub kawą!

Marka Ambition to synonim piękna i elegancji. Na moich zdjęciach widzicie piękny i elegancki zestaw wykonany z porcelany New Bone China: kubki (kolekcja Diana); talerzyki (kolekcja Grace). Po więcej odsyłam Was na stronę producenta: http://ambition.pl. 

Przepis dodaję do konkursu organizowanego przez Wydawnictwo Bauer Sp. z o.o., Sp.k..