Zabawne jest to, że przepis ten powstał jak byłam z córką w ciąży. Napisałam wtedy:
"Dopada Was czasem taka "chcica" na coś i nie możecie myśleć o niczym innym? Ja dziś rano wstałam i stwierdziłam, że jak nie zjem świeżej drożdżówki z cynamonem, to będę chyba najnieszczęśliwszą osobą na świecie. I choć z cynamonem w ciąży nie można przesadzać, to taka ilość nikomu nie powinna zaszkodzić." A dziś te drożdżówki są jej ulubionymi i piekę jej je zawsze na poprawę humoru.
RÓŻYCZKI Z CYNAMONEM
Składniki (16 sztuk):ciasto drożdżowe
- 25 g drożdży
- 300ml mleka
- 2 łyżki cukru
- 1/2 kg mąki pszennej tortowej
- 50 g miękkiego masła
- 1 łyżka cukru waniliowego
- troszkę soli (na czubek łyżeczki)
- 1 łyżeczka cynamonu
Drożdże zasypujemy cukrem. Mleko podgrzewamy. Mieszamy całość i odstawiamy na 10minut.
Zarabiamy ciasto.
Do dużej miski przesiewamy mąkę. Dodajemy aktywne drożdże, roztopione masło, cukier waniliowy, sól i cynamon. Zarabiamy ciasto (rękami lub przy pomocy robota kuchennego z hakiem)- powinno łatwo odchodzić od brzegów miski. Gęstość ciasta regulujemy mlekiem (zbyt gęste) lub mąką (zbyt klejące). Z wierzchu podsypujemy je mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, aby podwoiło swoją objętość.
Po około 1 godzinie przekładamy ciasto na oprószoną mąką stolnicę. Rozwałkowujemy je na dość duży prostokąt. Ciasto smarujemy najpierw miękkim masłem, a następnie oprószamy cynamonem wymieszanym z cukrem waniliowym i cukrem. Zwijamy całość tworząc długi rulon.
Do dużej miski przesiewamy mąkę. Dodajemy aktywne drożdże, roztopione masło, cukier waniliowy, sól i cynamon. Zarabiamy ciasto (rękami lub przy pomocy robota kuchennego z hakiem)- powinno łatwo odchodzić od brzegów miski. Gęstość ciasta regulujemy mlekiem (zbyt gęste) lub mąką (zbyt klejące). Z wierzchu podsypujemy je mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, aby podwoiło swoją objętość.
Po około 1 godzinie przekładamy ciasto na oprószoną mąką stolnicę. Rozwałkowujemy je na dość duży prostokąt. Ciasto smarujemy najpierw miękkim masłem, a następnie oprószamy cynamonem wymieszanym z cukrem waniliowym i cukrem. Zwijamy całość tworząc długi rulon.
Wałeczek tniemy na mniejsze kawałki (o długości około 7 cm). Spody ruloników sklejamy (dzięki czemu masło nie będzie wypływało na blaszkę). Z wierzchu "różyczki" pozostawiamy otwarte.
Układamy bułeczki na blaszce wysmarowanej masłem. Odstawiamy je ponownie w ciepłe miejsce na 20 minut. Pieczemy napuszone drożdżówki 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C (grzanie góra-dół). Po wyjęciu z piekarnika od razu polewamy jeszcze ciepłe drożdżówki lukrem cytrynowym.
zjadłabym kilka ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńteż tak mam i wtedy potrafię przesiedzieć w kuchni kilka godzin
OdpowiedzUsuńa bułeczki wyglądają wspaniale:)
Ile sztuk wychodzi dokładnie z takiej ilości składników? :)
OdpowiedzUsuń10-12. Wszystko zależy od tego jak bardzo wyrośnie ciasto i na jakie kawałki potniesz rulon (im krótsze, tym więcej bułeczek :-)) Mi dokładnie wyszło 12.
OdpowiedzUsuńPo jesiennym spacerze - idealne do kawusi.
OdpowiedzUsuń