BUŁECZKI Z SIEMIENIEM LNIANYM

 

Nic nie smakuje lepiej niż jeszcze ciepła bułeczka, chrupiąca z wierzchu i puszysta w środku. To przepis na moje ulubione bułeczki z siemieniem lnianym – zdrowe, pachnące i pełne błonnika.


BUŁECZKI Z SIEMIENIEM LNIANYM

Składniki (8 dużych bułek)
rozczyn drożdżowy
  • 25 g drożdży świeżych
  • 1 łyżka cukru
  • 125ml letniego mleka (ok. 40°C)
  • 4 łyżki mąki pszennej
ciasto
  • 500 g mąki pszennej tortowej
  • 200 ml ciepłego mleka
  • 1 jajko
  • 50 g masła
  • 1 czubata łyżeczka soli
  • 1/4 szklanki siemienia lnianego (całe, nie mielone)
Przygotowujemy rozczyn.
W garnuszku podgrzewamy mleko do około 40°C (powinno być letnie).
W osobnym naczyniu mieszamy drożdże z cukrem, a gdy się rozpuszczą wlewamy mleko. Dodajemy mąkę i ponownie wszystko łączymy. Rozczyn musi być gładki i jednolity, a konsystencją powinien przypominać gęstą śmietanę. Przykrywamy go suchą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Zarabiamy ciasto. Do dużej miski przesiewamy mąkę. Dodajemy wyrośnięte drożdże, sól, miękkie masło, siemię lniane oraz ciepłe mleko. Zarabiamy ciasto-powinno być elastyczne i miękkie (ręcznie lub za pomocą robota z hakiem do wyrabiania ciasta). Przekładamy je do miski i odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe miejsce, żeby podwoiło objętość.
Wyrośnięte ciasto wyjmujemy na oprószony mąką blat, spłaszczamy nieco, a następnie dzielimy na 8 części. Z każdego kawałka ciasta formujemy kulkę. Gotowe bułeczki odstawiamy ponownie na 30 minut do napuszenia. Następnie nacinamy je ostrym nożem lub żyletką. Układamy je na wyłożonej papierem blaszce do pieczenia. Wkładamy je do nagrzanego piekarnika (180°C). Pieczemy bułeczki 30 minut.



HERBATA Z RUMEM I PIGWOWCEM


Jesień w pełni – czas na grzańce i herbatki z "prądem".
Kiedy wieczory stają się coraz chłodniejsze, warto sięgnąć po coś, co rozgrzeje ciało i poprawi nastrój.
Wpis przeznaczony dla osób pełnoletnich.

HERBATA Z RUMEM I PIGWOWCEM

Składniki (na 1 duży kubek):
  • 1 torebka czarnej herbaty (lub łyżeczka liściastej)
  • 200-250 ml świeżo zagotowanej wody
  • 2 łyżki syropu z pigwowca
  • 1 łyżeczka miodu (opcjonalnie do smaku)
  • 40 ml ciemnego rumu
Herbatę zalewamy wrzątkiem (standardowy czas parzenia herbaty wynosi około 3 minut). Następnie wyjmujemy torebkę/ odcedzamy liście.
Dodajemy sok z pigwowca i (ewentualnie) miód. Całość dokładnie mieszamy
Wlewamy rum. Ponownie całość mieszamy. Możemy dodać plasterek cytryny lub pomarańczy.
Pijemy od razu, póki napój jest gorący i aromatyczny.

KREMOWY SERNIK Z MANGO

Sernik to deser, który nigdy się nie nudzi – można go przygotować na tysiące sposobów i zawsze smakuje wyjątkowo. Tym razem postanowiłam nadać mu tropikalny charakter i sięgnęłam po jeden z ulubionych owoców mojej córki. Mango – soczyste, aromatyczne i pełne słodyczy. Przygotowałam sernik z aksamitnym mango curd – deser, który zachwyca smakiem i kolorem.
To idealna okazja, by zatrzymać lato w swojej kuchni na dłużej!

KREMOWY SERNIK Z MANGO 

Składniki:
kruchy spód kokosowy
  • 100g masła
  • 150g mąki pszennej tortowej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki wiórków kokosowych
  • 60g cukru pudru
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 2 żółtka
masa serowa
  • 2 dojarzałe mango
  • 1200g sera białego tłustego
  • 500 ml (1 puszka) mleka skondensowanego słodzonego
  • 200g śmietany 18%
  • 3 jajka
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżka mąki pszennej tortowej
  • szczypta soli
mango curd
  • 1 bardzo dojrzałe, soczyste mango
  • 150g masła
  • sok z 1 cytryny
  • 1/2 szklanki cukru
  • 4 żółtka
dodatkowo
  • kawałki mango do dekoracji
Sernik przygotowujemy dzień przed podaniem.
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia (samo dno).
Przygotowujemy kruchy spód kokosowy.
Miękkie masło ucieramy mikserem. Dodajemy cukier puder, cukier waniliowy, szczyptę soli i znów ucieramy całość.
Do maślanej masy dodajemy żółtka. Miksujemy. Wsypujemy mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, kokos i łączymy wszystkie składniki. Ciasto szybko zagniatamy. Wykładamy nim dno tortownicy i nakłuwamy w kilku miejscach widelcem. Pieczemy spód 20 minut w 180°C (grzanie góra-dół).
Przygotowujemy mus serowy.
Ser mielimy trzykrotnie (sito o bardzo drobnych oczkach).
Mango obieramy, kroimy w kostkę i umieszczamy w kielichu blendera. Rozcieramy owoce na gładki mus. Następnie przecieramy go przez sito, by usunąć włókna.
Wszystkie składniki masy serowej miksujemy ze sobą (tylko do połączenia się składników). Staramy się nie napowietrzać musu, żeby sernik nie opadł po wyjęciu z piekarnika.
Tortownicę owijamy szczelnie folią aluminiową, aż po górny rant - woda nie może dostać się do tortownicy od spodu.
W głębokiej brytfance rozgrzewamy wodę. Wkładamy do niej tortownicę. Całość umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 170°C. Ciasto pieczemy 90 minut (musi się całkowicie ściąć i pokryć złocistą skórką z wierzchu). Pod koniec wyjmujemy blaszkę z ciastem z wody, odwijamy folię i zostawiamy sernik jeszcze 10 minut w piekarniku. Następnie wyjmujemy go i odstawiamy w chłodne miejsce do wystudzenia. Umieszczamy go na noc w lodówce, gdzie nabierze odpowiedniej konsystencji.
Przygotowujemy mango curd.
Mango obieramy, kroimy w kostkę i umieszczamy w kielichu blendera. Rozcieramy owoce na gładki mus. Następnie przecieramy go przez sito, by usunąć włókna.
W niewielkim garnku gotujemy wodę. W żaroodpornej misce umieszczamy masło, cukier oraz mus z mango i sok z cytryny. Miskę stawiamy nad parującą wodą (miska nie powinna jej bezpośrednio dotykać). Gdy masło zacznie się rozpuszczać, a masa zrobi jednolita, dodajemy żółtka. Krem ubijamy energicznie minimum 10 minut na średnim ogniu za pomocą trzepaczki kuchennej. Gdy zgęstnieje ściągamy go z palnika, ale dalej ubijamy, aby się nie zwarzył. Po kolejnych 5 minutach jedwabistym i jednolitym kremem dekorujemy ciasto. 






MANGO CURD

Dziś pokażę Wam jak przygotować mango curd, czyli aksamitny, maślany krem inspirowany klasycznym kremem lemon curd.
Ten krem to prawdziwa bomba smaku – idealny do naleśników, gofrów, przełożenia tortów, dodatek do tart, a nawet po prostu na łyżeczkę, prosto ze słoiczka (tak, jestem winna 😄). Jego przygotowanie jest banalnie proste, a efekt zachwyci każdego, kto spróbuje.
Gotowi na odrobinę słońca w kuchni?

MANGO CURD

Składniki:
  • 1 bardzo dojrzałe, soczyste mango
  • 150g masła
  • sok z 1 cytryny
  • 1/2 szklanki cukru
  • 4 żółtka
Mango obieramy, kroimy w kostkę i umieszczamy w kielichu blendera. Rozcieramy owoce na gładki mus. Następnie przecieramy go przez sito, by usunąć włókna.
W niewielkim garnku gotujemy wodę. W żaroodpornej misce umieszczamy masło, cukier oraz mus z mango i sok z cytryny. Miskę stawiamy nad parującą wodą (miska nie powinna jej bezpośrednio dotykać). Gdy masło zacznie się rozpuszczać, a masa zrobi jednolita, dodajemy żółtka. Krem ubijamy energicznie minimum 10 minut na średnim ogniu za pomocą trzepaczki kuchennej. Gdy zgęstnieje ściągamy go z palnika, ale dalej ubijamy, aby się nie zwarzył. Po kolejnych 5 minutach jedwabisty i jednolity krem przelewamy do słoiczka, szczelnie zamykamy, studzimy i odstawiamy do lodówki.


ŁAZANKI Z PODGRZYBKAMI


Jesień to czas, kiedy las pachnie igliwiem, wilgocią i grzybami. Właśnie wtedy wracamy do smaków, które kojarzą się z ciepłem domu i prostą, ale niezwykle aromatyczną kuchnią. Łazanki z podgrzybkami to jedno z tych dań, które potrafią zatrzymać na chwilę jesienny klimat na talerzu – pachnące podsmażoną cebulką, pełne leśnego aromatu.

ŁAZANKI Z PODGRZYBKAMI

Składniki:
  • 400 g makaronu łazanki
  • 250 g świeżych podgrzybków 
  • 700 g kapusty kiszonej
  • 1/2 główki małej kapusty białej
  • 300 g boczku wędzonego
  • 2 duże cebule
  • 4 łyżki masła klarowanego (lub oleju)
  • 2 liście laurowe
  • 5 ziaren ziela angielskiego
  • sól do smaku
  • świeżo mielony pieprz do smaku
Makaron łazanki gotujemy al dente w osolonej wodzie. Odcedzamy go i odstawiamy.
Kapustę kiszoną (ja jej nie płuczę, tylko delikatnie odciskam, żeby łazanki były kwaśniejsze) kroimy drobno i wrzucamy do garnka. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, zalewamy odrobiną wody i dusimy przez 15 minut.
Kapustę białą szatkujemy, wrzucamy do osobnego garnka i gotujemy do miękkości (około 10 minut). Odcedzamy ją.
Podgrzybki oczyszczamy z piasku, liści i resztek igliwia. Płuczemy je dokładanie i kroimy w cienkie plasterki. Wrzucamy grzyby na rozgrzaną, suchą patelnię, żeby odparować wodę.
Boczek kroimy w kostkę. Smażymy go na małym ogniu na niewielkiej ilości tłuszczu (jeżeli jest bardzo tłusty, to tylko wrzucamy go na rozgrzaną, suchą patelnię).
Cebule obieramy i kroimy w kosteczkę. Na patelni rozpuszczamy masło. Dodajemy cebulkę i grzyby. Całość smażymy około 15 minut, aż grzyby lekko się zarumienią.
Do grzybów i cebuli dodajemy obie kapusty i boczek, dokładnie mieszamy i dusimy razem kilka minut. Doprawiamy całość solą i pieprzem do smaku.
Dokładamy makaron łazanki, Łączymy wszystkie składniki w dużym naczyniu żaroodpornym. Zapiekamy wszystko razem w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 15 minut, żeby smaki się połączyły.